PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1042}

Absolwent

The Graduate
7,9 83 111
ocen
7,9 10 1 83111
8,3 40
ocen krytyków
Absolwent
powrót do forum filmu Absolwent

Ben nawiązuje romans z panią Robinson po czym zostaje zmuszony do jednej randki z jej córką (którą zabiera do klubu Go Go i jest dla niej co najmniej chamski) i po tym jednym spotkaniu się w niej zakochuje, następnego dnia przyjeżdża do niej i wyznaje jej, że miał romans z jej matką (co kończy relację), następnie po kilku dniach i po powrocie na studiach dziewczyny jedzie do niej i z powrotem się z nią schodzi (mimo, że ma już nowego chłopaka). Czy to ma jakiekolwiek zawieszenie w logice?! Czy jakakolwiek kobieta mogła by spotykać się z kimś (a w filmie od razu Ben namawia do ślubu), kto miał romans z jej matką? Czy taka "miłość" po jednym dniu znajomości (nie widzieli się od lat, więc można powiedzieć, że się nie znali) i tylu zawodach (pierwsze wrażenie - bycie dla dziewczyny uszczypliwym na początku randki, romans z jej matką) i posiadania już normalnego chłopaka była by w ogóle możliwa? Szczerze wątpię i niesamowicie mnie irytuje ta głupota fabularna. Czy ja czegoś nie zrozumiałem?

luk11c4

" i po tym jednym spotkaniu się w niej zakochuje, ..."

Chyba nie tak od razu. Myślę, że dla Bena Elaine jest pierwszą "rzeczą", którą robi sam dla siebie. Dlatego tak ważną, dlatego nie chce odpuścić.

ocenił(a) film na 5
zweistein

Chyba rozumiem o co ci chodzi, ale i tak nie pojmuję tej mentalności. Zamiast znaleźć sobie normalną dziewczynę, to sobie wybrał (bo jak mówisz - nie zakochał się) córkę swojej kochanki... (a przy tym nieświadomie, buntując się, zrobił to, czego chcieli jego rodzice - by się z tą ułożoną dziewczyną spotkał - ironia losu). Ale i tak nie wierzę, że znalazła by się dziewczyna, która byłaby z chłopakiem, który miał kontakty seksualne z jej własną matką. No ale to jest w końcu film, jakby był normalnym życiem to byłby nudny.

luk11c4

Raczej rodzice nie chcieli, żeby porwał sprzed ołtarza żonę innego faceta.
Elaine odrzuciła Bena, bo uwierzyła początkowo wersji matki o gwałcie. Dopiero potem dotarło do niej, że Ben został uwiedziony. I dopiero wówczas mogła znowu myśleć i związku z nim.

ocenił(a) film na 5
zweistein

"Raczej rodzice nie chcieli, żeby porwał sprzed ołtarza żonę innego faceta." jak nie powiedziała "tak", to żoną jeszcze nie była :P I nie odwracaj kota ogonem, bo w momencie kiedy Ben uganiał się za Elaine spełniał oczekiwania swoich rodziców, a buntował się co najwyżej przeciw jej rodzicom. "Elaine odrzuciła Bena, bo uwierzyła początkowo wersji matki o gwałcie" - a jakie to ma znaczenie w kontekście spółkowania z czyjąś matką? xd Jakby ktoś spał z moim rodzicem to byłby dla mnie spalony i nie wierzę, że inna normalna osoba miałaby inne podejście. Właściwie to nie wiem po co dywaguje nad scenariuszem filmu, który jest fikcją literacką, ktoś sobie tak film wymyślił, no i trudno, że jest nieprawdopodobny.

luk11c4

"bo w momencie kiedy Ben uganiał się za Elaine spełniał oczekiwania swoich rodziców, a buntował się co najwyżej przeciw jej rodzicom"

Nie do końca. Rodzice sadzili, ze spełnia ich oczekiwania, podczas gdy dla niego związek z Elaine był początkiem zerwania z normami świata miidle class, z którego się wywodził.

"Jakby ktoś spał z moim rodzicem to byłby dla mnie spalony i nie wierzę, że inna normalna osoba miałaby inne podejście...."

Tak, moim zdaniem jest ogromna różnica między gwałtem a seksem za przyzwoleniem obu stron. Kontekst: jesteśmy u zarania rewolucji dzieci-kwiatów. Zapominasz chyba, że Absolwent to film w istocie kontrkulturowy, podważający normy mieszczańskie, i w tym kontekście należy też widzieć postępowanie Bena i Elaine.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones